empty
Polska

Królestwo Polskie - polskie czy nie?

empty
Polska

123 czy może 86?

empty
World

Ziemia Święta przeklęta?

empty
Ukraina

Rewolucja w Rosji? Czyli co się dzieje.

Odwaga Putina

Kilka dni temu przez media przetoczyły się obrazki Putin wizytującego.. "prostych" mieszkańców Mariupola.  Putina, który w swoim własnym kraju nie potrafi się zdobyć na takie gesty, który od kilku lat bardzo wyraźnie unika bliższego kontaktu z ludźmi. Ta alienacja przejawiaj się także i w trakcie kontaktów w różnymi oficjelami (owszem, ten aspekt może wynikać też z chęci pokazania rozmówcy jaki jest "mały).  Już ikonograficzne stały się obrazki rozmów Putina z różnymi gośćmi, prowadzone przy stole o powierzchni częstokroć niewiele mniejszej niż pokład lotniskowca.

Do tego pojawiające się z wielu źródeł informację iż od rozpoczęcia pandemii chińskiego wirusa, Putin w ogóle stał się wycofany, zamknął się w swoich posiadłościach (chodzą słuchy, że w bunkrze), unika kontaktu z ludźmi.
I nagle ten Putin z gospodarską wizytą wpada do nie do jakiegoś Permu, Saratowa czy Woroneża, ale do.. Mariupola. Miasta wręcz frontowego. Gdzie w odległości kilkudziesięciu kilometrów przebiega linia frontu z masą ludzi którzy tylko marzą by go dorwać w swoje ręce. Wpada do miasta w zasięgu ostrzału niektórych rodzajów rakiet, miasta w którym działa ukraińska partyzantka. I do takiego miejsca przyjeżdża nie grzeszący odwagą Putin. A ściślej nie przyjeżdża ale przylatuje helikopterem. I nie jedzie w swojej wielkiej kolumnie ale sam prowadzi samochód, zatrzymuje się na światłach, używa kierunkowskazów. Putin który w swoim własnym kraju unika ludzi, nagle zaczyna chodzić i odwiedzać mieszkańców w ich mieszkaniach.
I w trakcie tego spotkania jakaś "przypadkowa (!) osoba krzyczy, ze to wszystko inscenizacja. Przypadkowa osoba na spotkaniu z Putinem, który nawet odwiedzając chorych żołnierzy w moskiewskim szpitalu, jak się okazało, prawdopodobnie spotykał się z aktorami grającymi ofiary wojny.
To wszystko skłania ku całkiem sensownemu wnioskowi iż ktoś kto to przedstawienie w Mariupolu prowadził, był to Putin nie będący Putinem. Czyli taka wybrakowana wersja Putina czytaj sobowtór. Jak podają media, prawdopodobnie Putin ma kilku (3) sobowtórów. W tym konkretnym przypadku obserwatorzy dostrzegali np. zmiany na twarzy, inny sposób zachowania oraz odmienny wzrost.
Ale to wszystko to tylko rozważania zachodniego świata. Rosyjski Iwan z przysłowiowego Jakucka otrzymał przekaz, iż Mariupol jest Rosyjski, pod rządami matuszki Rosji pięknie się rozwija a gospodarz kraju troszczy się nawet o zwykłego obywatela.

Polecane artykuły

Królestwo Polskie - polskie czy nie?

123 czy może 86?

Ziemia Święta przeklęta?

Wokół Ukrainy

GALERIE

MODELARSTWO + RZECZYWISTOŚĆ

Humor - z przymróżeniem oka ;)

ZSRR

Rosja to stan umysłu xD

Putin w krzywym zwierciadle xD

Armia rosyjska xD